Marzy się wam piękny drewniany domek blisko natury? Oczywiście, każdy ma prawo spełniać swoje marzenia. Niektóre marzenia w praktyce mogą być wielce kłopotliwe. Mnie na przykład marzył się kiedyś dworek w środku lasu. Jakiś czas temu byłam na szkoleniu właśnie w takim dworku (który notabene stał w środku lasku). I wtedy czar prysł: jednak wolę małe, ale przytulne i ciepłe mieszkanko niż wiejące chłodem, zimne pomieszczenia małego pałacu.

Może i drewniane domki są urocze, lekkie, energiooszczędne i można je postawić w przeciągu trzech miesięcy. Mimo to, zanim podejmiemy decyzję o drewnianej budowie, rozważmy minusy takiego rozwiązania.

1. Łatwopalne. Drewniany domek łatwo zbudować, ale stracić go jeszcze łatwiej. W przypadku takiej budowli NAPRAWDĘ trzeba poważnie rozpatrzyć kwestię bezpieczeństwa i ochrony przeciwpożarowej. Niektórzy sądzą, że gaśnica w domu, to fanaberia. Jeśli mieszkasz w drewnianym domu, o fanaberii mówić nie można. Zwróćmy też uwagę na swoje przyzwyczajenia: czy lubimy często palić aromatyczne świeczki, beztrosko wychodzić z kuchni, gdy gotujemy (o wypadki w kuchni nie trudno). W drewnianym domu nie może być mowy o dużej beztrosce.

2. Jedna wichura i… po domku. W Japonii niezwykle popularne są lekkie, tekturowe (!) ściany mieszkań. Trudno się im dziwić, bowiem wyspy japońskie często zmagają się z trzęsieniami ziemi. W Polsce takich problemów nie mamy. Mimo to każda nawałnica to olbrzymi stres dla właścicieli domów. Potężne konstrukcje nie wytrzymują czasem naporu silnego wiatru, a co dopiero drewniany domek. Plusem może być to, że po silnej nawałnicy szybciej pozbieramy cały bałagan. Ale dla mieszkańców zniszczonego domu to niewielka pociecha.

3. Ubezpieczenie drewnianego domu – łatwo nie będzie. Łatwopalna konstrukcja powinna być jeszcze lepiej zabezpieczona od tej ceglanej. W praktyce jednak, wielu ubezpieczycieli w ogóle nie chce ubezpieczać takich konstrukcji bądź ubezpiecza je gdy zapłacimy droższą składkę (i to znacznie droższą). Ktoś mógłby powiedzieć, że w takim razie daruje sobie zakup polisy nieruchomości. Nie jest to zbyt rozsądne rozwiązanie w jego sytuacji. Poza tym, wielu ludzi buduje i kupuje mieszkania na kredyt. Bank często wymaga ubezpieczenia nieruchomości. Może wręcz dojść do sytuacji, że staniemy przed decyzją: zmienić bank czy wizję domu?

Oczywiście, jeżeli drewniany dom jest naszym marzeniem, tak łatwo z niego nie zrezygnujemy. Zawsze jednak warto dobrze się przygotować do planowanej inwestycji. Im mniej rzeczy nas niemile zaskoczy w trakcie, tym lepiej.