Dzięki poprawie sytuacji komunikacyjnej, naciskowi na prowadzenie zdrowego trybu życia i zmęczenia wielkomiejskim gwarem od wielu lat obserwujemy przenoszenie się ludności z miast do podmiejskich miasteczek i wsi. Jeżeli zastanawiamy się nad taką przeprowadzką lub odziedziczyliśmy wiejską nieruchomość – musimy pamiętać, że jeśli zechcemy zająć się prowadzeniem działalności rolnej (ze wszystkimi związanymi z tym formalnościami, rejestracją etc.) – to oprócz „zwykłych” podatków spoczywać będzie na nas jeszcze jeden obowiązek: na mocy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku wchodzące w skład gospodarstwa rolnego budynki gospodarcze (z nielicznymi wyjątkami) podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu.

Dokładny zakres ubezpieczenia znajdziemy tutaj: http://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/artykuly/ubezpieczenie-budynkow-gospodarstwa-rolnego
– jego podstawowe założenia są w zasadzie tożsame z większością ubezpieczeń nieruchomości, nie powinniśmy więc poczuć się zagubieni. Jeżeli chcemy zająć się rolnictwem na niewielką skalę – to podstawowy zakres ochrony będzie jak najbardziej wystarczający.

Podobnie jak w przypadku innych ubezpieczeń obowiązkowych, których zakres regulowany jest przez ustawę – przy ubezpieczeniu budynków gospodarstwa rolnego powinniśmy brać pod uwagę przede wszystkim cenę. Dzięki zastosowaniu kalkulatora ubezpieczeń lub porównywarki ubezpieczeń online z łatwością wybierzemy ofertę z najniższą składką.
Warto również rozważyć dodatkowe ubezpieczenie domu mieszkalnego – fakt posiadania ubezpieczenia budynków gospodarczych może wtedy zadziałać na naszą korzyść (jako klienci danego Towarzystwa Ubezpieczeniowego otrzymamy wówczas dodatkową zniżkę).

Jeżeli zaś dom na wsi będzie tylko i wyłącznie miejscem zamieszkania – a jedyną działalnością rolną będzie na przykład przydomowy ogródek – obowiązek opłacania podatku od gospodarstwa rolnego nas ominie. Aby jednak nie narażać się na zbędne, a w przypadku biurokracji całkiem prawdopodobne ryzyko – po dokonaniu zakupu lub przejęciu spadku udajmy się do miejscowego ośrodka administracji w celu wyjaśnienia wszelkich niejasności i upewnienia się, że nie podlegamy obowiązkowi odprowadzania wymienionego podatku.

A potem cieszmy się świeżym powietrzem, ciszą i zielenią.